W zależności od tego, jakiego rodzaju błąd zostanie nam narzucony, konsekwencje mogą być rozmaite. Najczęściej odnoszą się one do kwestii związanych z ZUS. Umowa zlecenie charakteryzuje się bowiem tym, że od pracy studentów do 26 roku życia nie są opłacane składki na ubezpieczenie. Wobec tego, jeśli organy kontrolne zakwestionują zawartą umowę i stwierdzą, że faktyczny stan rzeczy nosi znamiona stosunku pracy, możemy być zmuszeni do uregulowania zaległości – umowa o pracę bowiem przewiduje pobieranie składek również od studenta.

Komplikacji może być jednak więcej, a wszystko zależy od konkretnej sytuacji. Właśnie dlatego warto czuwać nad tym, czy aby na pewno zatrudniamy poszczególne osoby na odpowiednich warunkach. Konflikty z instytucjami, a także osobami prywatnymi w tej kwestii mogą być bardzo nieprzyjemnym doświadczeniem, którego lepiej unikać.